Autor |
Wiadomość |
pysiak |
Wysłany: Sob 13:45, 27 Gru 2008 Temat postu: |
|
dokładnie...choc czasem siły opadają i pojawiają się...."tysiąc nowych pytań przywiał wiatr..." ale prawdziwa miłosc przetrwa wszystko;) |
|
|
Asiulka |
Wysłany: Sob 1:24, 27 Gru 2008 Temat postu: |
|
I pięknie Pysia bo w życiu chodzi o to, żeby się chciało chcieć |
|
|
pysiak |
Wysłany: Pią 12:21, 26 Gru 2008 Temat postu: |
|
Asiu...czytałam ten post wiele razy i dopiero teraz zauważyłam i odczytałam go w pełni bo to jest po prostu miłośc <zakochany>
no i teraz po tym jakimś czasie mogę odpowiedziec Uli-że jestem zakochana i dalej się tej miłości uczę.. no i buziaki;* |
|
|
Asiulka |
Wysłany: Sob 19:23, 15 Lis 2008 Temat postu: |
|
Moje "miłosne" przemyślenia z ostatniego okresu czasu:
1) prawdziwa miłość cierpliwa jest - naprawdę, nie tylko jest to cytat z Ewangelii
2) miłość jest najpiękniejszym uczuciem, które daje nam ogrom szczęścia nie do pokonania (choć często nas atakują smutki, lęki, przygnębienia)
3) w miłości nie można oszukiwać, kłamać, trzeba być sobą - fałsz nie jest cechą miłości (tej jedynej, wyczekiwanej), a gdy jednak się pojawia takie zło, to trzeba je sobie wybaczać
4) nie wszystkich muszę lubić, ale wszystkich muszę kochać
5) szczególnym przypadkiem jest miłość AGAPE - i tu ukłon w stronę moich najbliższych przyjaciół - KOCHAM WAS!
I to by było tyle na razie z mojej strony... |
|
|
pysiak |
Wysłany: Wto 19:19, 11 Lis 2008 Temat postu: |
|
hehe...czemu mam byc zakochana? chce troche ozywic to forum i może komuś się myslenie zmieniło od ostatnich postów a co do mojego zakochania....hehe to moja słodka tajemnica;) |
|
|
usia |
Wysłany: Wto 14:52, 11 Lis 2008 Temat postu: |
|
Pysia... czyżbyś była zakochana ;>??? |
|
|
pysiak |
Wysłany: Nie 17:53, 09 Lis 2008 Temat postu: |
|
cos ostatnoi nasze forum zaczęło działac jakby od nowa...ale teraz znowu wieje nudą i pustka..także w tym temacie;)
może wasze przemyślenia na ten temat się zmieniły, albo macie jakieś nowe? podzielcie się nimi
ja sama przez ten czas wiele się nauczyłam, ale dalej chcę się nauczyc prawdziwej miłości i szukam tej połówki mojej...mam nadzieję, że jeśli ją znajdę tobędzie miłośc i bycie razem z tej miłości;) |
|
|
Asiulka |
Wysłany: Śro 0:43, 06 Lut 2008 Temat postu: |
|
Należy się Ali pochwała ... ten post był bardzo głęboki dzięki Aluś ! |
|
|
Alutka |
Wysłany: Wto 15:01, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
Żeby być z kimś trzeba kochać całym sobą ale nie tracąc gruntu pod nogami. Inaczej to nie miłość, tylko jakieś karykaturalne uczucie prowadzące do nikąd. Ale przez ten etap w życiu trzeba również przejść by nauczyć się prawdziwej, bezinteresownej miłości, która pachnie wiecznością. |
|
|
Asiulka |
Wysłany: Pon 19:55, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
Według mnie, jeżeli ktoś razem jest, to powinien tę drugą osobę kochać. Niestety, teoria z praktyką często się rozmijają.
Stąd (częściowo, ale nie tylko dlatego) tyle związków nagle się rozpada - cóż, czasem trzeba dojrzeć do Miłości (przez duże M). |
|
|
Pysiaczek |
Wysłany: Nie 11:28, 03 Lut 2008 Temat postu: MIŁOŚC A BYCIE RAZEM |
|
...czy miłośc i bycie ze sobą to to samo? Jak myślicie: czy jedno ma coś wspólnego z drugim? |
|
|