|
Oaza Chrzanów-Kościelec Forum oazy z Chrzanowa - Kościelca (św. Jan Chrzciciel)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Asiulka
Administrator
Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Chrzanów - Kościelec
|
Wysłany: Pon 18:02, 16 Cze 2008 Temat postu: Rekolekcje 2008 |
|
|
Gdzie się wybieracie??? A może jakieś pytania odnośnie rekolekcji - ośrodków, animatorów?
Służe pomocą w miarę możliwości !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Asiulka
Administrator
Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Chrzanów - Kościelec
|
Wysłany: Sob 17:38, 04 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Rekolki już za nami: może macie jakieś swoje doświadczenia, którymi chcecie się podzielić?
Zapraszam do wspomnień.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alutka
Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Skąd: Chrzanów
|
Wysłany: Nie 10:30, 05 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Polecam serdecznie przeżycie III stp. ONŻ w Tarnowie na I turnusie u księdza Mariusza Suska. Wspaniałe nauki, głębokie przeżycia, długotrwałe owoce przeżytych rekolekcji. Można znaleźć swoje miejsce w ruchu przez spotkania z diakoniami. Niektóre z nich są naprawdę zachęcające Poza tym jest dużo pielgrzymowania po świątyniach m.in w Tarnowie, Ciężkowicach, Zabawie, Tuchowie. No i nie zapominajmy o spotkaniach małych grup. Były co najmniej fascynujące, bo tematy są niezwykle życiowe . I te tańce integracyjne . Wspaniały czas
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Alutka dnia Nie 10:32, 05 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
usia
Moderator
Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Chrzanów
|
Wysłany: Sob 17:39, 11 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Alutka napisał: | Polecam serdecznie przeżycie III stp. ONŻ w Tarnowie na I turnusie u księdza Mariusza Suska. |
Tu się zgodzę: również polecam !!!
Alutka napisał: | Wspaniałe nauki, | - co po niektórzy na nich spali
Alutka napisał: | głębokie przeżycia, długotrwałe owoce przeżytych rekolekcji. | - to bym poddała każdego osobistemu sumieniu, a jeśli owoce rekolekcji już u siebie widzisz, to super ja się bardzo z tego cieszę, ale owoców np. u siebie żadnych nie widzę
Alutka napisał: | Można znaleźć swoje miejsce w ruchu przez spotkania z diakoniami. Niektóre z nich są naprawdę zachęcające | a niektóre baaaaaaaaaaaaaardzo przynudzające nie no - żartuje ja uważam, że dobrze,że te diakonie były "co by to było, gdyby ich nie było..." Ale Aluś, Ty to chyba odnalazłaś swoje miejsce w Kościele dzięki Ninie
Alutka napisał: | Poza tym jest dużo pielgrzymowania po świątyniach m.in w Tarnowie, Ciężkowicach, Zabawie, Tuchowie. | oj, co racja to racja... aż mnie tyłek bolał od tych jazd
Alutka napisał: | No i nie zapominajmy o spotkaniach małych grup. Były co najmniej fascynujące, bo tematy są niezwykle życiowe . | w końcu jakieś poważne sprawy były poruszane, a nie jakieś głupoty - dostosowali konspekt do wieku i dojrzałości uczestników - nie to co konspekty przed III stopniem
Alutka napisał: | I te tańce integracyjne . Wspaniały czas |
szczególnie,że były AŻ dwa razy
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez usia dnia Sob 17:39, 11 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alutka
Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Skąd: Chrzanów
|
Wysłany: Wto 17:32, 14 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Oj Usia, u mnie owoce są do tej pory Ale wiesz to osobista sprawa. Spotkania z diakoniami były fajne, do niektórych się przekonałam jak diakonia życia, miłosierdzia czy DKS, o innych nie wspomnę [trauma- zwłaszcza 1] ale to zawsze jest jakieś porównanie - która z tych diakoni najbardziej Ci odpowiada. A nauki nie tylko ks Suska ale także świadectwa innych ludzi. Budujące:). A co do spania, to jest to kwestia zmęczenia pielgrzymowaniem, i brakiem snu, ale cóż to cały urok III ONŻ.
Można się nauczyć spać w każdym miejscu :d
Zawsze to coś, 2 razy, nie wymagajmy zbyt wiele, brakowało pogodnych, ale to urok III. Pogodne się samemu urządzało
NIEZAPOMNIANE: zgubienie się z moją grupką w Tarnowie podczas ewangelizacji ech, a reszta na nas tyle czekała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
usia
Moderator
Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Chrzanów
|
Wysłany: Sob 22:34, 18 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
A ja się najbardziej cieszę z tego,że w tym roku byłam również na rekolekcjach jako animator <jupi> , bo było git!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Asiulka
Administrator
Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Chrzanów - Kościelec
|
Wysłany: Sob 19:36, 15 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
To ja umieszczę Wam moje świadectwo z rekolekcji KODA w Krościenku z tych wakacji (nawiasem mówiąc, szczerze polecam).
W tym roku udało mi się przyjechać na rekolekcje KODA do samego centrum Ruchu Światło Życie - Krościenka nad Dunajcem. Jak mówi sama nazwa tych rekolekcji, jest to Kurs Oazowy Dla Animatorów. Przez 2 tygodnie skupialiśmy się na tym, jaki powinien być animator, co ma przedstawiać jego posługa itp.
Początkowo wydawało mi się, że już dużo o tym wiem, bo prowadzę grupę w parafii i jestem animatorem Dzieci Bożych u nas w diecezji. Jednak bardzo przemówiły do mnie słowa naszej moderatorki na początku turnusu: "Jeśli myślicie, że już wszystko wiecie o animatorstwie, to pakujcie rzeczy i jedźcie do domu, bo z takim nastawieniem więcej się nie nauczycie." Miała rację, tak naprawdę wtedy zrozumiałam,że dużo muszę jeszcze pojąć, zanim zostanę prawdziwym animatorem.
Te 15 dni rekolekcji uświadomiły mi, że najważniejsze jest to, aby animator był jak woda - ma odbijać sobą Boga. To osoba, która ożywia wszystko, nadaje sens pracy w roku formacyjnym i podczas rekolekcji, gdy wskazuje na Chrystusa. Jego zadanie to służba innym, ma być zawsze do dyspozycji grupy i z grupą. Ważna jest też jego osobista formacja, trwanie w Eucharystii i częsta modlitwa - bez tego "ożywcze źródło" dla uczestników usycha.
Mam nadzieję, że i ja kiedyś będę mogła odzwierciedlać swoją posługą Jezusa. Szczególnymi słowami, które mną kierują na drodze służby dla innych chcę uczynić słowa Sebastiana Pelczara: "Jeśli Pan Cię wzywa, nie będzie Ci skąpił swej łaski".
I za to wszystko chwała Panu!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|